Hej Dziewczyny! Lubicie tworzyć listy zakupów? Bo ja przyznam, że bardzo. Takie listy pozwalają mi na zastanowienie się nad rzeczywistą potrzebą posiadania danej rzeczy. Publikując je na blogu poznaję Wasze opinie, które czasem powodują, że rezygnuję z czegoś całkowicie, innym razem z kolei sprawiają, że chciałabym mieć coś na już. :P
Tym razem lista jest mało kosmetyczna, ponieważ nie udało mi sie jeszcze spełnić wszystkich zachcianek z wishlisty publikowanej na początku stycznia [klik]. Ale to była lista całoroczna, więc jeszcze mam czas. Dzisiaj natomiast przedstawiam Wam dokładnie wyselekcjonowane zachcianki, które chciałabym bardzo zrealizować w najbliższych tygodniach.
1. Blender Russell Hobbs MIX&GO zauważyłam gdzieś w gąszczu postów na Facebookowej tablicy. Uwielbiam owocowe koktajle, a przygotowanie ich takim urządzeniem jest podobno bajecznie szybkie i mało kłopotliwe. Cała filozofia tego blendera polega na tym, że pojemnik w którym przygotowujemy koktajl jest jednocześnie butelką, którą od razu możemy wziąć ze sobą wychodząc z domu. Szybko, sprawnie i przede wszystkim bez zbędnego bałaganu. To mi się podoba. :)
2. Czarne botki to najpilniejszy zakup z całej listy. Ja wiem, że już niedługo można będzie śmigać pewnie w balerinkach, ale jednak w marcu jak w garncu, pogoda kapryśna, a ja mam na cieplejsze dni tylko krótkie beżowe botki, które nie pasują do wszystkiego. Te czarne z lakierowanymi noskami widziałam w małym sklepie z obuwiem i w przyszłym tygodniu zapewne je kupię, o ile będzie jeszcze dostępny mój rozmiar. A na słoneczne dni zamówię sobie na allegro białe trampki, nie muszą być Conversy, nie nie. Na buty nie lubię wydawać dużo, bo lubię je często zmieniać. :)
Chciałabym też nowy zegarek. Marzy mi się model z różową tarczą Michael Kors. Swego czasu miałam podobny z River Island taki jak na zdjęciu po prawej, ale po roku noszenia "złoto" się starło i zegarek przestał być atrakcyjny. Michael Kors to spory wydatek, w sumie wątpię, że uda mi się zrealizować ten zakup, więc jeśli widziałyście gdzieś tańszy zegarek na wzór tego to dajcie znać!
3. Kolejne zachcianki to ubrania ze znanego Wam już zapewne sklepu SHEINSIDE. Krótką niebiesko-czarną kurteczkę [klik],
zamówiłam sobie w ramach współpracy, niedługo już będzie u
mnie, więc pokażę Wam jak wygląda w rzeczywistości. Przyda się do jeansów czy czarnych spodni, czyli do zwykłych
codziennych outfitów. Biała sukienka z czarnym wykończeniem [klik] też już do mnie leci. Mam nadzieję, że materiał nie będzie prześwitujący, okaże się za kilka dni. Niedługo mam chrzciny w rodzinie, więc jak sukienka będzie dobra, to założę ją na tę okazję. :)
4. Przeglądając stronę sklepu w oko wpadło mi też kilka innych rzeczy. Bluzka z motywem ptaszków jest według mnie bardzo wiosenna. Dalej sukienka z tłoczonego materiału (na stronie sklepu jest to lepiej widoczne), przydałaby się ta święta Wielkanocne, rozważam jej zakup + do kompletu naszyjnik w podobnej tonacji kolorystycznej. Co sądzicie?
5. Pozostając w temacie biżuterii... Mam ogromną słabość do naszyjników. Spodobał mi się jeszcze ten z poniższego zdjęcia, miętowy z tysiąca drobnych koralików.
6. Myślę też o zakupie zestawu startowego do paznokci hybrydowych SEMILAC. Uwielbiam, mieć pomalowane paznokcie, ale ciągle zmywanie i malowanie od nowa co 3-4 dni bywa nużące. Wszystko co niezbędne do wykonania hybrydowego mani znalazłam w sklepie Diamond Cosmetics. Na początek kupiłabym lakiery 046 Intense Pink i 037 Gold Disco, jednak ciągle się zastanawiam, bo lakiery to nie wszystko, potrzeba jeszcze lampę, bazę, top i inne dodatki...
7. Wiosna to czas generalnych porządków, nie tylko w domu. Ostatnia pozycja na mojej wiosennej wishliście to książka Minimalizm po polsku Anny Mularczyk-Meyer. Ponoć ciekawa. Może czytałyście?
"Minimalizm to asceza i obsesja liczenia przedmiotów? Autorka stanowczo
rozprawia się z tym stereotypem. Na podstawie osobistych doświadczeń i
obserwacji opowiada o przeszkodach, jakie można napotkać w procesie
upraszczania życia, oraz o sposobach ich pokonania. Szuka przyczyn
obecnego konsumpcyjnego szaleństwa oraz chciwości dóbr i przeżyć. Twierdzi,
że można żyć prościej i wolniej, nie mając poczucia straty i
wyrzeczenia, a wręcz przeciwnie, czerpiąc z życia więcej radości.
Pokazuje, że minimalizm może być przydatnym narzędziem nawet dla tych
osób, którym wydaje się on tylko sezonową modą. Dzięki niemu można
uwolnić przestrzeń, nauczyć się oszczędności, uporządkować swoje
otoczenie, lepiej gospodarować czasem. I na dodatek świetnie się przy
tym bawić!"
A co znajduje się na Twojej wiosennej wishliście? :)
Ostatnie wpisy:
L'biotica BIOVAX Orchid - regenerująca maseczka do włosów
L'biotica BIOVAX Orchid - regenerująca maseczka do włosów
- 28.2.15
- 68 Komentarze